Czasy, kiedy specjaliści od SM i marketingu nie brali TikToka na poważnie już się skończyły. Nie tylko ze względu na jego rosnącą popularność głównie wśród młodszych internautów, ale na jego, jeszcze do niedawna, ukryty potencjał marketingowy. Dlaczego to właśnie ta platforma, już niedługo zawładnie (bo na pewno już zatrzęsła) światem on-line?

Jeśli nadal nie wiesz, na czym polega ten cały TikTok, to po pierwsze koniecznie go zainstaluj. Rozmawianie o TikToku w kontekście liczb, użytkowników, czy trendów nie odzwierciedli całego charakteru tego serwisu. Co ważne, nie warto zrażać się za pierwszym razem. TikTok rządzi się swoimi prawami, trochę tak jak kiedyś robił to Tumblr czy Vine. Specyficzne poczucie humoru, “inside jokes”, najpopularniejsi, czy najbardziej charakterystyczni tiktokerzy to tylko początek tego, co może nam zaoferować ta aplikacja. Dobrze najpierw zanurzyć się w tym świecie, żeby naprawdę zrozumieć fenomen serwisu.

Warto zobrazować, jak rozkłada się publika TikToka w Polsce i na świecie, oraz o jakich zasięgach i zaangażowaniu możemy mówić. Według raportu GetHero jest to 15% użytkowników w wieku 16-45 – to nawet mniej niż nk.pl. Nie jest to żadne zaskoczenie – największą grupą, która używa tej platformy to osoby poniżej 15 roku życia. Na całym świecie TikTok ma już 800 milionów aktywnych użytkowników, którzy dziennie spędzają na nim aż 52 minuty (https://wallaroomedia.com/blog/social-media/tiktok-statistics/). To prawie tyle samo, ile na Facebooku (https://www.broadbandsearch.net/blog/average-daily-time-on-social-media). Naturalnym jest tutaj wspomnienie o pokoleniu Z. Nadal w sieci można przeczytać artykuły na temat tego, jak to jest to najbardziej ogłupiała i pochłonięta w technologii generacja. Warto jednak dobrze ją zrozumieć i utożsamić się z nią, bo przecież są to już pełnoprawni konsumenci, którzy już od najmłodszych lat swojego życia determinują rynek. Jak więc lepiej do nich dotrzeć, niż przez medium, w którym spędzają najwięcej czasu?

O co chodzi z tymi całymi trendami?

Tak jak każde inne medium społecznościowe, TikTok rządzi się swoimi prawami. Warto zdać sobie sprawę z tego, że nie każde wideo ma prawo bytu w aplikacji. Po pierwsze – długość. Maksymalnie jest to 60 sekund, ale średnio filmiki trwają około 15. To dosyć mało, biorąc pod uwagę, na przykład, formaty, które promuje Facebook (3 minuty), czy chociażby Instagram. Tutaj mamy do czynienia z pewną mieszanką wybuchową, która zapewniła TikTokowi sukces. Jest to mix Vine’a, Snapchata i InstaStories. Wyciągnięcie pojedynczych elementów tych serwisów pozwoliło na stworzenie, nie do końca innowacyjnego, ale skutecznego medium.

Jak więc odnaleźć się w świecie TikToka? Często mówi się o trendach i challengach. Jest w tym dużo racji, warto tworzyć treści, które są odpowiedzią na dany trend lub zmodyfikować go pod nasze potrzeby, ale zachowując jego pewne cechy, które pomogą zdobyć zasięgi. Warto zagłębić się w tym świecie, poznać jego humor, najpopularniejszych twórców, kultowe dźwięki czy memy. Nie warto jednak zamykać się w tej bańce i ciągle powielać pewne schematy. Oczywiście, tworzenie własnych, ciekawych i angażujących treści jest bardziej pracochłonne, ale po próbach może przyjść czas kiedy nasze własne, autorskie wideo stanie się viralem.

Warto jednak nauczyć się kilku układów tanecznych, poćwiczyć lipsyncing czy podnieść skilla w makijażu. Należy znaleźć swoją niszę, w której użytkownicy znajdą wartość, dla której chętnie będą obserwować nasz kanał. Co najważniejsze – trzeba uzbroić się w cierpliwość. TikTok przestał być niszową appką, ale stał się sceną dla nieznanych wcześniej twórców, którzy stali się celebrytami z milionowymi zasięgami. Pojawienie się tu influencerów i marek było tylko kwestią czasu. Warto więc zdążyć przed konkurencją, ale też zdać sobie sprawę z tego, że aby nasza marka zdobyła zaufanie użytkowników potrzeba czasu i pracy.

 

Dlaczego, jako marka, warto być na TikToku?

Odpowiedź jest zabójczo prosta – zasięgi, zaangażowanie, nowy kanał do pozyskania użytkowników. To najlepsze miejsce, żeby skutecznie dotrzeć do młodszych odbiorców i zaszczepić w nich świadomość marki. Oczywiście, bardzo prawdopodobnym jest, że mierzalne efekty naszych działań na TikToku nie będą widoczne po wrzuceniu pierwszego filmiku, ale warto patrzeć na nie jako na długofalowe budowanie zaufania i zainteresowania odbiorców. Warto mieć z tyłu głowy, że w pewnym momencie osoby, które wcześniej, np. nie dokonywały transakcji, dorosną i staną się pełnoprawnym użytkownikiem naszego produktu. Ponadto, TikTok jest świetnym miejscem, aby pokazać naszą markę, czy firmę z troszkę innej, luźniejszej perspektywy. Możemy pozwolić sobie na odrobinę więcej, pamiętając jednak o naszych założeniach komunikacyjnych. Wszystko z głową.

Dla jakich branż jest TikTok?

Najlepiej na TT radzą sobie: branża muzyczna, fashion i beauty i to właśnie kanałów o tej tematyce jest najwięcej. Czy oznacza to, że będąc w tej samej branży nie ma już miejsca na TT? Nie. Czy będąc przedstawicielem niszowej branży nie ma sensu wchodzić na TT? Też nie. Jeśli bardzo chcesz wejść ze swoją marką na TikToka to przede wszystkim zrób odpowiedni research. Czy na pewno spełni to Twoje cele biznesowe? Czy Twoja potencjalna grupa docelowa jest na TT? Czy masz czas, chęci i zasoby, żeby tworzyć angażujący content? Jeśli tak, to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby spróbować swoich sił. Należy jednak pamiętać, że nie każde treści znajdą swoje miejsce na TikToku, mogą pojawić się problemy ze zdobyciem zasięgów i obserwatorów, czyli wysiłki nie będą się przekładać na wyniki. Potrzeba do tego sporo samozaparcia i cierpliwości oraz konsekwentnie prowadzić swój profil. Jak mierzyć, sprawdzać, testować?

Jeśli już znasz środowisko TikToka, masz ustalone KPI, strategię i zasoby na to, żeby realizować swoje organiczne działania na TT – czas podjąć realne kroki. Obowiązkowo należy przejść na konto biznesowe. Mamy wtedy dostęp do całego panelu analitycznego, w którym znajdziemy podstawowe statystyki demograficzne odbiorców, nasze najlepsze filmy i treści, które oglądają obserwatorzy kanału. Pomaga to nie tylko przy planowaniu czasu publikacji, ale także przy ustalaniu tematów naszych następnych materiałów. Warto także podpiąć pod konto inne profile marki – mamy możliwość udostępniania naszego Instagrama i YouTube’a, a także możemy umieścić link do naszej witryny.

Warto też na bieżąco szukać TikTokowych nowinek. Najlepszym źródłem są grupy na Facebooku, osobiście polecam tę: https://www.facebook.com/groups/tiktoksecrets/ – dużo świeżej wiedzy, newsy i zagraniczne, inne podejście do platformy oraz podstawowa wiedza na temat systemu reklamowego na TT.

Testuj, eksperymentuj, sprawdzaj, nie rezygnuj. TikTok jest czasem zmienny i nieprzewidywalny, ale to zdecydowanie jedno z najciekawszych i najbardziej skutecznych obecnie mediów. Jeśli nawet nie masz zamiaru pojawić się na TikToku, warto go obserwować. To świetna baza influencerów, nowych trendów i “młodzieżowych” nowinek, których nie znajdziemy nigdzie indziej.

Sprawdź Domodi na TikToku – https://www.tiktok.com/@domodi.pl